od samego początku postać Markosa nie wzbudziła mojej sympatii ,ani on przystojny ani męski ,taki ciepłe kluchy ,nie potrafiący być wiernym ,jemu miłość kojarzy się z sexsem , nie ta to inna ,aby łóżko mu grzała , nie wieżę w jego wielką miłość do Ancheli ,szybko zastąpił ją Fernandą ,a teraz policjantką , dla mnie to dupek ,nie chciała bym takiego faceta , jego słowa i czyny świadczą o jego własnym ego
Odpowiedz