Paweł Bańkowski, przewodniczący Platformy Obywatelskiej (PO) w Jaworznie, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat aktualnej sytuacji politycznej w mieście. Jego komentarze rysują obraz lokalnej administracji, która według niego zmaga się z problemami upolitycznienia i koniunkturalizmu. Zmiana stylu debaty
Bańkowski zwraca uwagę na to, że zmiany polityczne na szczeblu krajowym wpływają na sytuację w Jaworznie. Podkreśla, że mieszkańcy oczekują, iż lokalna polityka będzie odzwierciedlać ogólnokrajowe tendencje zmierzające do normalności i praworządności. Według niego ostatnie wybory, które wygrała Platforma Obywatelska przed PiS-em w Jaworznie, są dowodem na to, że mieszkańcy pragną zmian zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnokrajowym.
- Zmiany na szczeblu krajowym mają odzwierciedlenie w naszym mieście. Powrót do normalności i praworządności na arenie krajowej przekłada się na oczekiwania mieszkańców Jaworzna. Ludzie chcą zmian, które widzą na wyższych szczeblach administracji - mówi Bańkowski.
Bańkowski szczególnie krytycznie wypowiada się na temat działalności obecnej władzy miejskiej. Wskazuje na ograniczanie wypowiedzi radnym opozycji oraz preferowanie głosu prezydenta miasta w debacie publicznej. Wyraża zaniepokojenie, że sesje rady miejskiej stały się złym przykładem zasad demokratycznej debaty, gdzie brakuje otwartej wymiany zdań i dialogu.
- W Jaworznie widzimy, że władza samorządowa odsunęła się od mieszkańców. Dyskusje na sesji rady miejskiej pozostawiają wiele do życzenia, szczególnie jeśli chodzi o sposób obradowania. Mamy problem z regulaminem, który daje ogromną przewagę prezydentowi przy zabieraniu głosu. Sesje są złym przykładem, jak powinny wyglądać obrady, ponieważ to powinno być pole do dyskusji i wymiany zdań między radnymi. Niestety, nie może być tak, że przewodniczący rady miejskiej ogranicza możliwość wypowiedzi radnym opozycji, jak to się dzieje obecnie. Pragniemy odejść od dotychczasowej polityki, która ograniczała dialog i debatę - dodaje Bańkowski.
Koniunkturalizm czy upolitycznienie?
Przewodniczący PO w Jaworznie wypowiedział się również na temat koniunkturalizmu prezydenta miasta. Odnosi się do tego, jak prezydent dostosowuje swoje działania i wypowiedzi w zależności od bieżącej sytuacji politycznej, a także jak zmienia swoje stanowisko w zależności od obecnie panujących trendów politycznych.
Bańkowski wskazuje, że prezydent miasta zmienia swoje stanowisko w zależności od tego, kto rządzi na szczeblu krajowym. Odnosi się do przeszłości, gdy prezydent silnie identyfikował się z PiS-em, co było widoczne, między innymi podczas poparcia kandydata tej partii na prezydenta kraju. Odnosi się również do listu, który prezydent miał napisać do Donalda Tuska, sugerując, że może to wpłynąć na przyszłe relacje między miastem a rządem.
- MÓWIENIE PER DONEK NIE POMOŻE SILBERTOWI W RELACJACH Z PRZYSZŁYM PREMIEREM DODAJE.
Przynależność partyjna a zatrudnienie
Bańkowski odniósł się do zależności personalnych i partyjnych w urzędzie miejskim oraz jednostkach organizacyjnych. Sugeruje, że zatrudnienie i awansowanie osób w administracji lokalnej może być uwarunkowane przynależnością polityczną lub lojalnością partyjną, a nie kompetencjami czy kwalifikacjami.
W zakończeniu wywiadu Bańkowski wyraża nadzieję na zmiany w Jaworznie, podkreślając potrzebę reaktywacji dialogu między władzami a mieszkańcami oraz wprowadzenia nowych, świeżych twarzy do lokalnej polityki. Wskazuje, że mieszkańcy są gotowi na nowe podejście, które odbuduje relacje w mieście i poprawi jakość ich życia.
Podsumowując, wywiad z Pawłem Bańkowskim rysuje nowy, inny obraz miasta, które stoi na progu ważnych zmian politycznych. Przewodniczący PO przedstawia wizję, w której mieszkańcy będą mieli większy wpływ na kształtowanie lokalnej polityki, a władze miejskie będą bardziej otwarte na dialog i współpracę. Zachowując przy tym odpowiednia kulturę.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
