Siema Pany i Panewy. Leżę z laptopem i od razu na gorąco wstawiam film z jazdy gokartem. Miała być to dodatkowa przebitka do nagrania z jazdy. Spodziewałem się że może coś trochę inaczej wybije więc nie było gazu w podłogę. Kontrolnie jednak wyszło jak na filmie. Jest takie coś że gdy masz dzwona jest się w stanie opuścić pojazd i gadać nawet do kamery( w sumie za to mi płacą ktoś powie) Jednak to był spontan ,lekki wyskok i ciach jazda dalej. Dopiero co tak napradę rozgrzewałem silnik. Troche mnie napi$%# Oczywiście wole to niż patrzenie w sufit i rutynę .
Wyszukiwanie odpowiedzi..
