Historia życia wyjątkowego człowieka, którego imię do dzisiaj stanowi synonim geniuszu!
Tym razem poznajemy tego wybitnego fizyka nie od strony jego wybitnych osiągnięć naukowych, ale z perspektywy życia osobistego. W filmie ukazano bowiem relację Alberta Einsteina z jego pierwszą żoną, Mileną Maric, którą poślubił w 1903 roku.
film godny obejrzenia i polecam...dla wszystkich osob inteligentnych....
Odpowiedz
anonim6(*.*.5.6) 2018-03-11 18:38:45+13
Po dwudziestu min. oglądania zacząłem rozpatrywać użycie żyletki aby zakończyć te katusze. Ostatecznie jednak wyłączyłem ten kicz, i z radością wróciłem do oglądania Bolka i Lolka. Co za tandeta ! Głowa boli, mózg staje w poprzek, czaszka paruje, klepki odpadają ... Ament , Atrament !
Odpowiedz
@anonim99: BARDZO KREATYWNA WYPOWIEDZ , NAPEWNO SZYTA NA MIARE INTELIGENCJI....GRATULACJE I NIE ZAMIENIAJ SIE W CZYJASC MATKE BO BEDZIESZ MIAL ZDUPYOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO, NIE WSPOMNE O JESIENI SREDNIOWIECZA BO TO TYLKO PIORKO
Odpowiedz
Głupi naukowiec mieć taka fsjns zone dzieci zaprzepaścił zatracił każda chwile z rodzina dla byle kogo nie docenił to co warte!
Odpowiedz
anonim129(*.*.13.129)2020-12-08 01:11:59+4
@Asia_Zwierzolub_Nowak: Ciekawe jak będzie wyglądało Twoje życie i doświadczenie, a może i jego brak, za kilkadziesiąt lat. Film nie jest o zaprzepaszczeniu czegokolwiek, ale o tym jak wyglądać może sukces i sława za kulisami. A głupia to Ty jesteś, bo nawet nie sprawdziłaś gramatyki swoich wypocin.
Odpowiedz
@Asia_Zwierzolub_Nowak: Gdyby nie tacy ludzie, ich pasja, poświęcenie to nadal nie umiała byś czytać i pisać - Kościół zabraniał. A gdyby nawet to i tak nie mogła być oczarowywać innych poza swoim otoczeniem, pozować do zdjęć- nie było by internetu, aparatu fotograficznego, komputerów, czerwonych samochodów... . To im pracy zawdzięczamy wiedzę, rozwój, cywilizację. Na pewno nie paniom najstarszego kobiecego zawodu, religii, ludziom wykonującym tą samą czynność w kółko, ludziom nie otwartym na wiedzę z poza źródeł w swoim otoczeniu. Rodzina jest ważna, a raczej potomstwo. Zawsze staramy się aby potomstwo było mądrzejsze od nas, nie zawsze to wychodzi, ale przynajmniej staramy się - mowa tutaj o ludziach inteligentnych, nie wyuczonych.
Odpowiedz
W kontekście tego co czytałem o tytułowym Panu , ten film do zmanipulowana laurka. Ten Pan był niewątpiwie geniuszem, ale prawo moralne w nim raczej nie zamieszkało, niestety.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
