Światła, lasery, dźwięki muzyki elektronicznej i bardzo dobrze bawiąca się publiczność.
Tak było w Resto & Pub Inferno w Jaworznie w sobotę 21 października, gdzie DJ Goro, DJ Grzech i DJ Durda zagrali dla swoich fanów. Zupełnie zarazili wszystkich swoim uśmiechem i pozytywnym stosunkiem do muzyki.
Muzycznie zaskoczyli wszystkich, dobierając utwory w sposób wyjątkowy i magiczny. Panowie bawili się ciepłym brzmieniem i przestrzenią. Totalnie rozgrzali atmosferę.
Jaka muzyka królowała tego wieczoru? Jedno jest pewne, to była niezwykła podróż w czasie.
DZIŚ GRAMY NAJLEPSZE UTWORY MIKSOWANE Z PŁYT GRAMOFONOWYCH. KLASYKA TRANCE Z LAT 90 TYCH ORAZ POCZĄTEK 2000 ROKU. KLASYKA TRANCE, HANDS UP, TAKIE DWA STYLE. GRAMY UTWORY, KTÓRE Z UPŁYWEM CZASU NADAL POWODUJĄ CIARKI NA CIELE, ORAZ PRZYPOMINAJĄ NAJPIĘKNIEJSZE CHWILE Z LAT MŁODOŚCI
Mówi DJ Goro.
By posłuchać DJ Goro i jego muzycznych przyjaciół na występ przyszło naprawdę dużo ludzi i to nie tylko z Jaworzna. Fani przyjechali między innymi z Bielsko Białej, Katowic, Brzeska, Bochni, Pszczyny z Sochaczewa i nawet z Czech. To niesamowite jak ludzie go uwielbiają i pokonują tyle kilometrów, by posłuchać tego człowieka, człowieka, który ma ogromną pasję do didżejowania.
Dj Goro wraz z synem DJ Durdą i dobrym znajomym DJ Grzechem, to naprawdę niezły duet. Dosłownie zawładnęli lokalem, w którym grali i stworzyli w nim iście kosmiczny klimat. To nie pierwszy ich występ razem i jestem pewna, że nie ostatni.
Panowie bez dwóch zdań dali czadu z muzyką. Pokazali, jak mocno kochają didżejowanie i jak profesjonalnie podchodzą do grania.
To był niesamowity wieczór, kiedy to DJ Goro ze swoją ekipą dostarczyli pozytywne, muzyczne wrażenia. Brawo Panowie. Życzymy Wam dalszych sukcesów, kolejnych takich zlotów, pnijcie się w górę, bo czujecie tego bakcyla do didżejowania w stu procentach.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.