W 14 kolejce spotkań przyszło nam się mierzyć z drużyną MKS NIEZNISZCZALNI, którą tworzą byli wychowankowie ASTRY i ARESA, wiadomo więc kto był faworytem, jednak na parkiecie różnicy poziomu między ich ekipą a naszą amatorską drużyną nie było widać wcale. Dziś pokazaliśmy nawet grając w lekkim osłabieniu, mając wielką wiarę w siebie i wielkie serce do gry, że można powalczyć i prawie wygrać! Mówię prawie, bo tak naprawdę do zwycięstwa "KIBICÓW" zabrakło tylko kropki nad i. Po pierwszych dwóch setach na tablicy wyników był remis 1:1, pewno nikt po za nami nie spodziewał się takiego wyniku, my jednak z wiarą walczyliśmy w całym meczu, a w tym 3 secie, poczuliśmy, że naprawdę można, walczyliśmy więc o całą pulę w tym meczu, czyli o zwycięstwo, i już je czuliśmy, że ten mecz naprawdę wygramy!, prowadziliśmy w 3 secie już 19:10 ! potem się coś zacięło, jakiś przestój, ciężko powiedzieć na chłodno co było przyczyną tego, że rywale nas dogonili i ostatniego seta przegrywamy 21:25 i cały mecz kończy się rezultatem 2:1 dla ekipy NIEZNISZCZALNYCH. Mimo małego niedosytu ponieważ zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, to należy się cieszyć z postępu naszej drużyny, ponieważ powoli krok po kroku nasz team rozwija się coraz bardziej i nasze trenowanie od nowego roku 2 razy w tygodniu widać powoli daję lepsze rezultaty. W tym meczu WYGRALIŚMY więc SETA, w następnym meczu głęboko wierzymy, że wygramy wreszcie swój pierwszy mecz, będziemy robić wszystko by tak się właśnie stało.
14 KOLEJKA NALS (24.02.2016)
KIBICE ASTRY - MKS NIEZNISZCZALNI 1:2
(17:25, 25:20, 21:25)
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.