Zaskakująco przyjemne zakończenie. Jak się komuś nudzi to obejrzyjcie, nie sugerujcie się nigdy komentarzami/ocenami komedii z Filmweb, tam każdy ma czerstwy humor i bawi ich, że Brunhilda użyła łyżeczki deserowej, żeby posłodzić herbatę. Mhmhmhmh, durniutka Brunhilda łohohoho Stefanie podaj chustę, płaczę ze śmiechu kurywa
Odpowiedz
anonim248(*.*.164.248)2018-10-07 23:08:20+1
@anonim226: Racja na filmwebie czerstwe ch*je, artystokracja sie znalazla, co sie spuszcza nad czarnobialymi filmami z lat 60
Odpowiedz
anonim170(*.*.80.170)2017-08-18 08:31:470
@anonim226: Zaskakująco przyjemne? Ale w jakim znaczeniu? Przewidywalne w 100%. Tak czy siak komedia z szalonych lat 80-tych (które mam szczęście pamiętać) i przez ten sentyment daję plus. :)
Odpowiedz