Środowiska prawicowe zbulwersował materiał opublikowany na portalu jaw.pl, w którym uczniowie Szkoły Podstawowej nr 19 brali udział w składaniu kwiatów pod pomnikiem na Jeziorkach. W materiale została przytoczona nazwa tej rocznicy Wyzwolenie Jaworzna. Na używanie tego określenia, prezes Przyjaźni Jaworznickiej Łukasz Curyło się nie zgadza.
22 stycznia 1945 roku, linia frontu przetoczyła się przez teren Jaworzna. Dyskusja, czy było to wyzwolenie czy zmiana okupanta z niemieckiego na sowieckiego trwa do dziś. Historycy z Muzeum Miasta Jaworzna sygnalizują, że do 1989 roku faktycznie ta data tak była zapisywana w dokumentach, ale do dziś nie zaproponowano innego określenia tej daty, oprócz opisowej relacji zdarzeń.
Dziś radni Prawa i Sprawiedliwości w Jaworznie chcą ten kłopotliwy zwyczaj składania kwiatów przez uczniów przerwać. Popierają ich w tym pozostałe środowiska prawicowe działające w Jaworznie.
Działacze związani z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, z roku na rok składają kwiaty pod pomnikiem żołnierzy radzieckich. To nie bulwersuje narodowców.
Dzisiejsza dobra zmiana proponowana przez polityków związanych z PiS, z którymi sympatyzuje Prezydent Paweł Silbert, może odbić się konsekwencjami dla inicjatorów tej tradycji, która była kultywowana w Jeziorkach od lat. O efektach tej zmiany będziemy informować.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.