To tacy ludzie istnieją? Jeszcze dwóch na raz się spotkało?
Odpowiedz
anonim252(*.*.217.252)2017-10-31 22:26:42+1
@anonim228: Mnie też spotkało coś takiego! Przyznaje: moja wina była, zajechałem gościowi drogę - wjechałem mu na pas na drodze szybkiego ruchu, a że on gnał na złamanie karku, to inna para kaloszy. Trąbnął i hamował ostro, a ja uciekłem na drugi pas. Po chwili zrównałem się z nim i on blady był i łapał oddech, mnie się zrobiło głupio, bo jedyne czego się bałem, to to, że będzie pyskówka i awantura, do której byłem już przygotowany "duchowo". Na migi przeprosiłem typa, on odmachnął, że jest OK i nie ma pretensji i z taką nauczką pojechałem dalej! To było jakoś rok temu, od tamtego czasu inaczej podchodzę do problemów zajechania drogi i gdy się komuś zdarzy mnie tak zrobić, nie kręcę sztucznej afery...
Odpowiedz
anonim149(*.*.63.149) 2017-10-30 18:19:43+7
Kto życie szanuje ten na motorze nie jeździ.
Odpowiedz
anonim238(*.*.170.238)2017-10-31 21:00:290
@anonim149: ale motocyklem jak najbardziej - jeździ
Odpowiedz
anonim15(*.*.236.15) wysłano z m.cda.pl 2017-10-31 00:05:20+2
Jeździłem we Francji, Polsce, Niemczech i Anglii. Ale tylko w Anglii to jest komfort. Np moja żona lekko uderzyła gościa w tył. Ten wyszedł zapytał czy wszystko w porządku czy nic się nie stało. Zobaczył że jest w ciąży. Kazał jej się nie denerwowac. Sprawdzil samochody. Okazało się że są małe znaki na blotnikach ale to nie problem . Najważniejsze jest jej zdrowie . Zapytał się czy może prowadzić i pojechali do domów.
Odpowiedz
anonim215(*.*.38.215) 2017-10-30 16:57:35+2
Gdyby motocykliści zakładali kamizelki odblaskowe to do takich sytuacji by nie dochodziło - na czarno ubranego motocyklistę na czarnym asfalcie nie wydać
Odpowiedz
anonim193(*.*.247.193)2017-10-30 17:40:24+1
@anonim238: Nie wystarczy się rozejrzeć. Jak zapier dala taki na motorze 150 km/h to światła mijania nie pomogą. Motocykliści powinni tylko na długich (drogowych) jeździć dla swojego, przedewszystkim, bezpieczeństwa. Podobnie jak skuterzyści.