W ostatnim czasie temat UFO został nie tylko rozpowszechniony szeroko, ale też zyskał STATUS OFICJALNY. Dotychczas było tak, że na temat pozaziemskich obiektów wypowiadali się astronauci, piloci samolotów, wojskowi, naukowcy i ludzie, których tożsamość trudno zweryfikować. Obecnie są ludzie z imienia i nazwiska, którzy wypowiadają się o ukrywaniu przez rząd USA prawdy o pozaziemskich pojazdach i istotach. Okazuje się, że David Grush-osoba, która ujawnia spisek- jest byłym oficerem wywiadu służb powietrznych, a na przesłuchaniach są np. byli członkowie CIA.
Wbrew materiałom, które się ukazały, sprawa Ujawnienia, to zdecydowanie bardziej zawiła historia, niż może się wydawać. Dlaczego z jakiegoś powodu wypłynęły materiały (filmy), które Pentagon postanawia zbadać i rozpocząć proces wyjaśniania, czym mogą być zarejestrowane obiekty? Materiały, które wcale nie są jakoś szczególnie powalające nagle wysuwają się na pierwszy plan i przedstawiane są, jako możliwy dowód. Nie twierdzę, że obecnie ma miejsce pozorowane ujawnienie, ale na pewno kontrolowane. Wiedza i władza nad informacją w zakresie spraw pozaziemskich należy do osób działających za kulisami (tak jak przez długi czas w przypadku Strefy 51 itd.) Oczywiście mam nadzieję, że efekty będą pozytywne i ludzie zaczną inaczej myśleć zdając sobie sprawę, że jak powiedział szef NASA nie jesteśmy sami we wszechświecie, ale pamiętajmy, że nie ma przypadków i przypadkowych przecieków.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.