Kapitańskie tango z torsem w paski miną hardą
Z fajką w zębach długą brodą przesiąknięte morską wodą
Kapitańskie tango niespokojne przed wyprawą
Znów tęsknota zaćmi oczy długich morskich smutnych nocy
Wszystkie morza oceany opływają wszerz i wzdłuż
Porty świata ich witają twardych ludzi słonych wód
Ech fantazjo marynarska co w zadymce mew
W słonej mgle i pełnym szkwale bierzesz morski chrzest
Kapitańskie tango z torsem w paski miną hardą
Z fajką w zębach długą brodą przesiąknięte morską wodą
Kapitańskie tango niespokojne przed wyprawą
Znów tęsknota zaćmi oczy długich morskich smutnych nocy
Czy to dzień, czy noc sztormowa
pod sklepieniem obcych gwiazd
Bagatelka mórz otchłanie monotonia ciągłych wacht
Marynarze lwom podobni gdy ich wita dom
Trącą zwykłą swą zuchwałość skąd ta zmiana skąd
Kapitańskie tango z torsem w paski miną hardą
Z fajką w zębach długą brodą przesiąknięte morską wodą
Kapitańskie tango niespokojne przed wyprawą
Znów tęsknota zaćmi oczy długich morskich smutnych nocy
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.