MK 997 - 06. 05. 2002r.

Witajcie.
Kiedy w 2015 roku zacząłem zgrywać kasety z moim ulubionym programem, nigdy bym nie przypuszczał, że kiedyś w Internecie będzie można znaleźć coś więcej niż tylko urywki odcinków z naszych ukochanych lat 90 i wczesnych dwutysięcznych. Nie przypuszczałbym też, że znajdzie się taka rzesza fanów i ludzi uwielbiających ten program. Dzisiaj, z okazji przekroczenia przez kanał zawrotnej liczby dziesięciu tysięcy subskrybentów mam dla was kolejny odcinek programu, tym razem z roku 2002. Z tego miejsca chciałbym podziękować Mateuszowi, Adamowi oraz Łukaszowi, bez których to wszystko nie byłoby możliwe. Chciałbym z tej strony także pozdrowić Grześka, który robi bezcenną dla nas wszystkich robotę i pozwala nam poznawać, bądź przypominać klimat tamtych lat. Pozdrawiam was wszystkich i zapraszam do oglądania.
Maciek.