Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 17849 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: salonowiec
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2017-10-26

Protest przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie
1.09.2017
"Dziewczynka z zapałkami" to fundacja najbardziej znana z wysłania swoich wolontariuszy do oferowania sprzedaży okolicznościowych kartek czy właśnie zapałek. Dochód z takich akcji przeznacza na swoją statutową działalność: finansowanie posiłków czy wakacyjnych wyjazdów dla dzieci z ubogich rodzin. Przyczyną sporu fundacji z łódzkim magistratem jest jej siedziba przy ul. Gdańskiej 29. Urzędnicy przyznali lokale pod tym adresem w 2007 r., aby "Dziewczynka z zapałkami" mogła wykorzystywać je z pożytkiem dla swoich podopiecznych.
Jak twierdzi Piotr Myśliwiec, prezes Fundacji, w 2010 r. straż pożarna, w wyniku przeprowadzonej kontroli orzekła, że przy ul. Gdańskiej 29 nie można prowadzić hostelu dla dzieci - np. przebywających w Łodzi na wakacjach. Według dokumentów fundacji, z hostelu od 2008 r. skorzystało ok. 1500 podopiecznych "Dziewczynki z zapałkami".
W 2013 r. fundacja przestała płacić wymagane przez magistrat stawki czynszu. Prezes fundacji mówi, że "Dziewczynka z zapałkami" poniosła "wielomilionowe" straty i domaga się zadośćuczynienia.
Jak na zarzuty odpowiada magistrat? :
"Fundacja Dziewczynka z Zapałkami jest winna miastu 0,5 mln zł za lokale o powierzchni blisko 1000 m2, które wynajmowała lub wynajmuje obecnie. Fundacja nadal zajmuje dwa gminne lokale w nieruchomości przy ul. Gdańskiej o powierzchni blisko 600 m2. Jeszcze we wrześniu 2016 r. fundacja zajmowała 3 lokale użytkowe przy ul. Gdańskiej 29: 406 m2, 448 m2 i 110 m2 – w sumie prawie 1000 m2. 8 września 2016 r. została eksmitowana z jednego z nich – 406 m2, za którego najem wciąż jest miastu winna 211 tys. zł. Fundacja nadal korzysta z dwóch lokali: o pow. 448 m2 – nie płacąc za niego (dług wynosi 270 tys. zł i rośnie miesięcznie o blisko 4,5 tys. zł) oraz lokalu o pow. 110 m2 (dług 18 tys. zł – zadłużenie jest spłacane w ratach). W sumie fundacja wciąż zajmuje 600 m2 w dwóch zadłużonych lokalach. Przy zadłużeniu sięgającym w sumie pół miliona złotych ostatnia wpłata fundacji wynosiła…1.750 zł." Zdaniem UMŁ, lokale przekazane fundacji nie stanowią zagrożenia dla ich użytkowników.

zdjęcia i wywiad:
Marek Majcher i Krzysztof Dzierżanowski

------------------------------------------------------------

Widzów takt.tv prosimy o wsparcie:
https://zrzutka.pl/vztea5
opcjonalnie PayPal:
paypal.me/TAKTTV

pokaż cały opis
W katalogu: Reportaże , Wydarzenia
0 / 5 Oceny: 0
1059 godzin bajek dla dzieci.
Włącz CDA Premium w mniej niż 2 minuty!
Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Dziewczynka z zapałkami . Spór pomiędzy magistratem a fundacją.
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie