Arcydzieło ! Swego czasu już się napisałem na różnych portalach na temat tego filmu, więc tym razem ograniczę się do jednego słowa: dziękuję :)
Odpowiedz
Czy można zrobić film, który się nie starzeje? Można w każdym czasie.
Odpowiedz
anonim110(*.*.176.110) 2023-09-22 04:10:09+9
Nie mogę się nadziwić, jak wiele z tego filmu znalazło się w Bondach i to nawet znacznie późniejszych. Hitchcock określił styl na dziesięciolecia. Wtedy to były lekkie i absurdalne komedie dające odprężenie od zimnowojennej rzeczywistości tak dosadnie wykpionej przez Kubricka w "Doktorze Strangelove" (inna klasyka tamtego czasu). Absurd jest już w samym tytule... "North by northwest"? Nie ma takiego kierunku w róży wiatrów... Jest też w zakończeniu kpina z freudyzmu, tak modnego wtedy w Ameryce... A najbardziej złośliwie zakpiono z amerykańskich gigantycznych monumentów skądinąd bliskich socrealizmowi...
Odpowiedz
anonim110(*.*.176.110)2023-09-22 04:14:38+2
@anonim110: Powinienem napisać "North by Northwest"...
Odpowiedz
anonim47(*.*.176.47)2025-01-31 23:30:28+1
@anonim110: Dokładnie. Od pierwszego seansu nazywałem ten film "prebondowskim', protoplastą Bonda. Dla mnie to number 1 Mistrza, nawet przed Vertigo czy Psychozą.
Odpowiedz
anonim75(*.*.71.75) wysłano z m.cda.pl 2023-12-01 15:42:10+7