Wciąż bardziej bezsenna
Tak bliska i cała z ust
Wciąż bardziej kamienna
Kiedy nie ma mnie kiedy wyjeżdżam kiedy wchodzę w tłum
Mam Twoje dobranoc
Choć tak ciężko na trasie o sen
Mam Twoje dzień dobry
Mam na każdy dzień na dobre i na złe
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Samotny wśród ludzi
Którzy myślą On nigdy nie jest sam
Chce się wyrzucić życie nudzi
Trzyma mnie tylko to że jesteś gdzieś tam
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Nie miałbym nic
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Nie miałbym nic
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Nie miałbym nic
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Nie miałbym nic
Gdyby nie Ty nie wiem jak
Teraz bym żył gdzie chodził z kim spał
Może bym był może nie
Gdyby nie Ty
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.