Wydaje się to dość dziwne że niby na prostej drodze tyle że na zwężce coś takiego mogło się stać ?! A jednak piszę to ku przestrodze, zaatakowała mnie jakaś osa lub tp.nie wiem co to było a naturalnym odruchem było odganianie się. Gdy koło złapało pobocza to już nic nie mogłem zrobić pomimo że siły trochę mam.! Proszę sobie darować te głupie komentarze ponieważ każdemu to może się przydażyć, czego oczywiście nie
Odpowiedz