Grzegorz Halama w swym programie Stand-up In Red udanie, jak ma w zwyczaju, zaprezentował się w pubie Before Maleńki. Działo się to w sobotę 26 sierpnia. Śpieszymy donieść, że jak zwykle miły, otwarty i niegwiazdorzący z niego artysta.
Druga dobra wiadomość jest taka, że wbrew pozorom pan Grzegorz nie porzuca uwielbianych przez publikę jego monologów w żółtym nieco przyciasnawym scenicznym sweterku na rzecz stand-upu w czerwieni.
Nic też nie zmieniło się i dobrze w jego scenicznym przekazie, nadal zachowa on charakter uniwersalny bez regionalizmów, czyli innymi słowy będzie tak, że w każdej części Polski wszyscy śmiać się będą z tego samego do rozpuku.
Kpiono kiedyś z wielkiego Churchilla, że ma 200 pomysłów na dzień, z czego cztery są dobre, szkopuł w tym, że on sam nie wie, które to. Ta przypadłość pana Grzegorza nie dotyczy.
Pan Grzegorz, jak to pan Grzegorz, bawił publikę nieco absurdalnym poczuciem humoru, np. o układzie odpornościowym i o krwinkach co mają chętkę na banana. Publice najwyraźniej się podobało, to i owo artyście z sensem dopowiadała. Takie to mamy ambitne poczucie humoru.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.