Mam nadzieję, że PIS nie wplącze Nas w obowiązkowe odsłuchiwanie tych wszystkich bredni tzn. tych dogłębnie przemyślanych, przepracowanych analiz ekonomiczno-politycznych. Tutaj albo coś się wydało albo ktoś wygadał się. Pulitzera z tego raczej nie będzie ale powodzenia ! Proszę jednak dać znać gdy wyda się gdzie są "zakopane" pieniądze, których nie mógł znaleźć tusek z kolegą rostowskim w Zakopanem albo - znacznie ciekawsze - te z FOZZ-u ?!
Odpowiedz