Tysiące lat temu budowano niezwykłe budowle- nawet ze współczesnego punktu widzenia- ale to nie wszystko. Bardzo ciekawe, a za razem dziwne są wielkie, naziemne przedstawienia zwierząt, nieznanych istot, czy po prostu linii- mowa o geoglifach. Problemem największym, przy ich tworzeniu był fakt, że nie można było wykonać poszczególnych geoglifów z poziomu gruntu, ponieważ twórcy nie mieliby wystarczającej perspektywy. W przypadku np. geoglifów z Nazca, Paracas, czy Bliskiego Wschodu w grę wchodzi bardzo duża precyzja, co można zaobserwować przy wykreślaniu figur geometrycznych, które są kwadratami, okręgami, czy prostokątami, a nie tylko je przypominają. Istnieją też linie ciągnące się na ok. 20 km, bez jakichkolwiek odchyleń! Niektóre z geoglifów tworzono również na zboczach gór, gdzie teren jest trudny. Wydaje się, że możliwości naszych przodków były daleko niewystarczające, by stworzyć różne przedstawienia, które są widoczne dopiero z lotu ptaka. Gdyby nawet założyć, że wykonano je tylko na podstawie prac z poziomu ziemi, wówczas twórcy nawet nie wiedzieliby, co stworzyli! Po co wkładać taki wysiłek, w coś czego nawet nie widać? Zastanawiające jest również to, że archeolodzy również nie wiedzą, po co ogromne geoglify powstały i kiedy.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
