Nadszedł ten moment. Nie ma już czego zwiedzać w mieście z drewna więc postanawiamy uderzyć na ostateczny cel podróży czyli miejsce upadku Tunguskiego Meteorytu. Ostatnie 60 km do celu do którego dążyliśmy przez ostatnie 3,5 miesiąca. Czy się uda? Zobaczcie sami!
Muzykę zrobił dla nas Headbite. Poniżej dostęp do jego twórczości:
@anonim188: No lubimy Typa , fajnie opowiada i ma jaja.
Odpowiedz
anonim90(*.*.53.90) 2017-08-27 18:20:05+3
Szczerze to jakaś porażka, non stop najebani, przeprawę nie potrafią sobie zrobić przez rzekę? Tajga to nie autostop szanuję Twoje wypady ale zdrowy i trzeźwy rozum to podstawa.
Odpowiedz
anonim21(*.*.31.21) wysłano z m.cda.pl 2017-08-27 10:08:01+3
Co to za dwa błazny? Wypowiadanie się o sraniu do ziemi o ukrainie itd co to za zenada
Odpowiedz
anonim231(*.*.157.231) wysłano z m.cda.pl 2017-08-26 20:56:56+2
Lubie podrozowac z nimi. Pozytywni ludzie. Miejsca ktore odwiedzaja sa niesamowite a to dla tego sa naturalne nie zniszczone przez komercje. Dzieki za kazdy odcinek.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
