Autostrada A4 z Krakowa na Wrocław. Dwa pędzące BMW, które muszą zwolnić z uwagi na wyprzedzanie dostawczaka przez inne auto. Białe BMW siada na zderzaku Peugota zanim ten skończy wyprzedzać. Po chwili na zderzaku białego BMW siada imiennik z czarnego auta. Break Check wykonuje pierwszy kierowca i niemal dochodzi do kontaktu. Kierowca czarnego BMW nie pozostaje dłużny, przyhamowuje i spych kierowca na pobocze. Na szczęście nikt nie ucierpiał
Do kierowców nieprzypadkowej marki. Stop Cham przeprasza, że jesteście tak często piętnowani na kanale. Ale dziwnym trafem nagrania z udziałem tej marki pojazdu są najbardziej spektakularne i najczęściej podsyłane.
Białe BMW powinno zjechać na prawy pas, nie jechać cały czas lewym psem ALE u nas jak ludzie wjeżdżają na dwupasmówkę to dostają blokady mózgu. W Niemczech każdy po wyprzedzeniu zjeżdża do prawej tylko u nas słoma wystaje. Drogówka powinna dronami takich cieci wyłapywać zwłaszcza na ekspresówkach czy autostradach. Fakt, że przygłup w czarnym BMW zapieroalał grubo ponad 120.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
