w Marsylii imigranci podpalili największą francuską bibliotekę
Pięćdziesiąt lat temu niemożliwym było legalne, planowe zabijanie dzieci nienarodzonych, powszechna dostępność pornografii, zastąpienie oświaty publicznej systemem otumaniania i deprawacji młodzieży, schyłek imperium kolonialnego Francji i najazd na nią milionów wrogo nastawionych cudzoziemców, uchodzących ze swych zrujnowanych przez dekolonizację krajów [...].
Tym „niemożliwym”, kontynuuje Canet, było dwadzieścia lat temu uśmiercanie w sposób planowany starców i osób nieuleczalnie chorych (wprawdzie nieweszło ono jeszcze oficjalnie do repertuaru dopuszczalnych praktyk, ale jest tolerowane do tego stopnia, że osoby, które popełniły ów czyn. mogą bezkarnie chwalić się nim w telewizji). Niemożliwym były „małżeństwa” homoseksualne (aktualnie wprowadzane w wielu krajach), kazirodztwo czy zniesienie ponad tysiącletniej suwerenności Francji. Wszystkie te zmiany - konkluduje Canet (zachodzące we Francji, ale charakterystyczne także dla pozostałych państw Zachodu
- przypisek redakcji), które początkowo wydawały się czymś skandalicznym, zasługującym na zdecydowane potępienie, zostały najpierw opracowane i rozprowadzone w lożach, nim zaczęły być stopniowo „wsączane" do świadomości opinii publicznej, która podlega długotrwałemu urabianiu i rozmiękczaniu tak, by stała
się niezdolna do jakiejkolwiek skutecznej reakcji. Oto jest -stwierdza Canet - owa słynna „Sztuka Królewska” Masonerii.
Epiphanius - Ukryta strona dziejów
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.