Dobra, proszę wybaczyć, że dopiero teraz komentuję, ale tak się wkręciłem w tą serię, że po prostu zapomniałem. Niby jest 4 odcinek, a seria wciągnęła mnie. W przeciwieństwie do Gulity Crown, którego nie mogę się zebrać od bodajże 4 lat bo jest nudny jak flaki z olejem, podoba mi się początek tej historii. Ciekawy jestem, czy utrzyma poziom ;)
Odpowiedz