Magazyn Kryminalny 997 z 29 marca 1993 roku

@anonim103: Dokładnie tak było!
Mam rzecz jasna na myśli drugą połowę lat 80-tych i wczesne lata 90-te. Kiedy to „997” było emitowane zazwyczaj w ostatnią środę każdego miesiąca (choć zdarzały się odstępstwa). Od rana w klasie panowało lekkie podekscytowanie. O czym dzisiaj będzie, no i ta niepewność, czy starzy pozwolą obejrzeć program. Dodatkowym czynnikiem podkręcającym atmosferę był fakt, że w dniu emisji magazynu, w Teleexpressie pokazywano kilkunastosekundową „zajawkę” tego, co będzie w wieczornym wydaniu magazynu. Potem należało już tylko czekać na wieczorną emisję. Zaś po emisji… Ileż to razy po obejrzeniu magazynu człowiek miał pełne gacie cykora… Sprawdzało się czy aby drzwi do mieszkania są zamknięte na wszystkie zamki. Następnie zwijało się w kuleczkę pod kołderką naciągniętą na samą głowę i czekało by jakoś zasnąć. I modliło się by jakaś gęba z portretu pamięciowego czy też zdjęcie zwłok znalezionych w jakimś kompleksie leśnym się nie przyśniło. W taką noc po emisji magazynu, wyprawa do WC za potrzebą była nie lada wyzwaniem. A nazajutrz, każdy w szkole na przerwie przeżywał, dyskutował i grał twardziela, że obejrzał wczoraj „997”.
Rzeczywiście, rekonstrukcje po ’95 nie były aż takie złe. Jednak te sprzed ’93 były bardziej klimatyczne. Zwłaszcza pod względem muzycznym. Głównie polski jazz (nierzadko eksperymentalny). Zresztą Miles Davis też potrafił się przytrafić, jak miało to miejsce w wydaniu specjalnym magazynu poświęconym Zdzisławowi Najmrodzkiemu.
Podejrzewam, że w archiwach telewizji (zwłaszcza łódzkiej) znajdują się taśmy z magazynem „997” z tamtych dobrych czasów.
Pozdrawiam tych, którzy mają podobne wspomnienia! (w moim przypadku – rocznik 78). Odpowiedz

@anonim249: Super, że są tacy pasjonaci! Jak już ktoś kiedyś mówił, ponieważ emisja była w TVP 2, a nie TV Łódź, więc zapewne archiwa programu znajdują się w Warszawie. Odpowiedz

@anonim66: Gdzieś czytałem, że sprawę Roberta Worka ponownie badają policjanci z archiwum X Odpowiedz

@anonim66: O to o tym nie wiedziałem do dziś jak tak o sprawie zaginięcia Andrzeja Cieleckiego.Dopiero teraz się dowiaduję.A poszukiwany Krzysztof Oleksik to były pan prokurator.Podobno ukrywa się do dziś i to skutecznie.O Robercie Worku czytałem obszerne artykuły;były ekshumacje jego zwłok.Jego matka Aniela cały czas walczy o prawdę.Podobno w to zamieszane jest jego szefostwo z pracy, ponoć oni go sprzątnęli i przyczynili się do tego bo on im w pracy środowisku nie pasił i nie odpowiadał a także ponoć ujawnił jakieś przekręty jakie tam panowały Odpowiedz

@anonim111: Niestety pozostaje on niezidentyfikowany do dziś. Niedawno sporządzono rysopis tego mężczyzny, przypuszcza się, że pochodził ze wschodu, raczej z Ukrainy. Odpowiedz

@maciejko91: Nie możliwe, że nie możesz obejrzeć materiału jak jestes dorosły. Zaznaczyłem że materiał mogą obejrzec tylko osoby dorosłe bo jednak są tu sceny i materiały filmowe, których dzieci nie powinny oglądać Odpowiedz