Postanowiłem dalej badać przepływy w silniku pulsacyjnym i zrozumieć doświadczalnie co tam się wyprawia.Nie obyło się bez dotykania ognia . Udało się odpalić i odkręcić na max obroty na propan-butan. Plus jest taki że tłok się nie stopi ,no jedynie obudowa może zrobić się biała:)
Mam świadomość jak to zbudować po schemacie jednak to mnie mocno nie interesuje jak same doświadczenie. W następnym odcinku pełne odpalenie z nieszczęsnym butanem.
Jeżeli ktoś dysponuje doświadczeniem w zaworowych silnikach pulsacyjnych lub strumieniowych z chęcią odwiedzę i zaczerpnę garść doświadczeń. Mieszanka wodoru z utleniaczem to też nie był by zły pomysł . Na chwile obecną po 7 dniach zabawy zbieram myśli na następny projekt ,tym razem z krótszą rurą i poprawionym przepływami na krótszym dolocie. Postaram się o jakiś ekran żeby wepchnąć kamere w sam środek du...:D No i ręka spawacza niech nie drga przy większym amperażu. Może z czasem tuning taniej spawarki w TIG i rolowanie nierdzewki.
TIK: https://www.tiktok.com/@___dokurviator___?is_from_webapp1&sender_devicepc
insta: https://www.instagram.com/dokurviator_panewa/
FB: https://www.facebook.com/dokurviator
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.