https://galeriaslendzinskich.pl/pl/wystawy/nadwrazliwy-z-hajnowki-stanislaw-zywalewski.html Stanisław Żywalewski (1942-2021), niekiedy podpisywany Żywolewski, sam często swoje prace podpisywał Żywol. Malarz z wyboru, ale też z konieczności. Jego miłość do wszystkich istot i nadwrażliwość na wszelkie zło uniemożliwiała mu wykonywanie wyuczonego zawodu, jakim było rzeźnictwo. Malarstwo było dla niego sposobem na przeżycie. W malarstwie egzemplifikował to, z czym w otaczającym nas świecie się nie zgadzał. Jego prace znajdują się w wielu galeriach i muzeach sztuki naiwnej na świecie. Po jego śmierci profesor Jan Hartman na portalach społecznościowych zamieścił jeden z bardziej znanych obrazów Stanisława Żywalewskiego i opatrzył następującym komentarzem: Autor tego słynnego, przejmującego obrazu, Stanisław Żywolewski, właśnie umarł. To chrześcijański obraz, ale z tego najlepszego nurtu chrześcijaństwa. Polscy Żydzi są za niego bp. Stanisławowi Żywolewskiemu wdzięczni. Tak mi się przynajmniej wydaje. Spoczywaj w pokoju.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
