Kite, żagle, surfing, narty, snowboard, bieganie. Dziesiątki diet, wciągnięty brzuch, ciągła świadomość bycia większą. Zuza robiła wszystko, co było w jej mocy, by utrzymać swoją sylwetkę w ryzach, a mimo to słyszała, że na pewno oszukuje, skoro wciąż jeszcze spektakularnie nie schudła. Jak to możliwe, że mimo czystej michy i życia w ciągłym ruchu, zdecydowała się na podejście do operacji bariatrycznej?
W tym odcinku poznacie historię Zuzy Wiślickiej
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.