Takie gole zbyt często się nie zdarzają, nawet w niższych ligach. W 90 minucie spotkania Błękitni Obsza Bug Hanna, przy wyniku 1:1 bramkarz gości wznowił grę dalekim wybiciem spod swojej bramki. I to jakim wybiciem, bo piłka wylądowała w siatce, a Kamil Haponiuk zapewnił swojej drużynie trzy, bezcenne punkty.
https://www.dziennikwschodni.pl/iv-liga-lubelska-gr-ii/n,1000324019,blekitni-obsza-bug-hanna-12-niecodzienny-gol-czyli-bramkarz-strzelil-bramkarzowi.html
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.