Słonecznie i ciepło ale znowu pala w piecu wunglem

Hehehe. Racja, racja, bo globalne ocieplenie klimatu, to wyłącznie bardzo wygodny wymysł marketingu. A dziura ozonowa z kolei istniała od zawsze, bo jest to naturalny bufor, jak wentyl bezpieczeństwa stworzony przez naturę, nie rzadko niezbędny, by planeta mogła czasem chociażby nieco się odświeżyć. Przykładowo erupcja średniego wulkanu uwalnia do atmosfery takie ilości szkodliwych substancji, pomnożonych jeszcze razy tysiąc, jakich cała ludzkość nigdy nie dała rady wyprodukować, ani przez te dwa tysiące lat, ani łącznie od zarania dziejów. I jakoś te fakty nie szkodzą planecie.
A my jeszcze ładnie przeprosimy paliwa kopalne, chcąc nawet z pocałowaniem ręki powrócić do ich zalet i korzyści, gdyby nie ten niuans, że upodobania do atomistyki w postaci prób ujarzmiania źródeł niestabilnych substancji, tak przewidywalnie dużo wcześniej nie zdołają przemienić naszej planety w gruz asteroid, jako drobna pozostałość po niegdyś dużym i kulistym globie. Odpowiedz

to ostatnie takie chwile europolinie, daj się człowiekowi nacieszyć piecem, ty mały zawistniku jeden... Odpowiedz