Bla, bla, bla. Dzisiaj niezidentyfikowana śmierć partnera Belli- Edwarda. Jeszcze wcześnie rano hasał jak młoda sarenka, wchodzę i patrzę, że leży i już jest smutek :(
Obecnie w rozpłodzie kilka par będzie nosić kolejne jajka a moim celem jest teraz wyciągnąć (uchować) jak najwięcej młodych aby utrzymać ważne linie ptaków. Co będzie dalej z hodowlą ??? Nie będziemy lotować sprzedaż młodych też nie wchodzi w grę.
https://golebie-ziola.pl/
https://www.facebook.com/Daczafusa
Miłego dnia :)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.