No tak wszystko trzeba mowic na glos: "moze poznales moj slaby punkt, ale jak bede odbijac to i tamto nic mi nie zrobisz", "bylem blisko smierci, ale wypuszczam wkolo siebie chakre"... Powiem przeciwnikowi wszystko na głos ulatwiajac mu walke
Odpowiedz
Gruby rudy do choujiego: kim ty jestes slabeuszu, zeby do mnie podbijac. Powiedzial dorosly do 10 latka, muszac uzywac pieczeci na drugim poziomie ktora i tak otrzymal od Orochimaru, czyli to nic wycwiczonego przez niego
Odpowiedz
Generalnie wiem, ze z perspektywy naszych mlodych bohaterow tak musi byc, ale z perspektywy logiki: skoro Orochimaru byl w stanie prawie zniszczyc Konohe i zabic hokage, to skoro Sasuke jest porwany/zmierza do niego, a Orochimaru ma posiasc Sharingana, to chyba stanie sie jeszcze potezniejszy. Dodatkowo obiecywal Tsunade, ze zniszczy konohe. To chyba zostal przynajmniej 1 jounin czy ktos z Anbu zeby pojsc kilkunastoletnimi geninami. Nawet sama Tsunade powinna. Czym sie rozni poscig broni (sasuke) umozliwiajacy zniszczenie Konohy, od realnego ponownego ataku na nią?
Odpowiedz