Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 17834 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: sylamila

Antoni Słonimski (1895-1976), poeta, satyryk, publicysta, dramatopisarz, prozaik, krytyk teatralny - jedna z najbardziej znaczących postaci życia literackiego i umysłowego w dwudziestoleciu międzywojennym, twórca również w okresie Polski Ludowej. Ale to nie wszystko. Antoni Słonimski obdarzony był nie tylko talentem literackim. Wychowanek warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, w młodości uprawiał malarstwo, grafikę i rysunek, współpracował m.in. z tygodnikiem satyrycznym "Sowizdrzał". Jako poeta zadebiutował w 1913 roku, swój pierwszy cykl pt. "Sonety" ogłosił w 1918 roku. Współpracował wówczas z miesięcznikiem "Pro arte et studio", zainicjował działalność sławnego potem kabaretu literackiego "Pikador". W 1920 roku współtworzył grupę literacką "Skamander", stał się jednym z jej filarów. Choć nie był obdarzony tak wielkim talentem jak Julian Tuwim, jego zasługi dla "Skamandra" i polskiej kultury literackiej są nie do przecenienia. Pisywał do "Wiadomości literackich", "Cyrulika Warszawskiego". W czasie II wojny światowej przebywał w Paryżu, a następnie w Londynie, a w latach 1946-48 kierował Sekcja Literatury UNESCO. Do Warszawy powrócił w 1951 roku, w 1956 został prezesem Związku Literatów Polskich. Był znakomitym felietonistą - najlepszym przykładem są jego "Kroniki tygodniowe", kipiące humorem, zwalczające wszelkie odmiany wstecznictwa i nietolerancji. Jego liryka to świadectwo nieustannych zmagań, jakie toczył ze sobą, odczuwając z jednej strony przemożną potrzebę swobodnego i szczerego wyrażania uczuć, z drugiej zaś - zamiłowanie do klasycystycznego porządku i umiaru. Był tradycjonalistą, wiele czerpał z myśli pozytywistycznej, wierzył w naukowy postęp i jego zbawczą siłę. Pod koniec życia wiara ta nieco osłabła, o czym świadczą coraz liczniejsze liryki katastroficzne. Film Andrzeja Titkowa ukazuje dwa światy - ten bliski Słonimskiemu w czasach jego największej aktywności, i ten dzisiejszy, w którym śladów po poecie zostało niewiele. Miejsca, w których mieszkał i w których spotykał się z przyjaciółmi, opiewane przez niego urocze zakątki starej Warszawy, które przestały istnieć, słynne kawiarnie, w których dawnych siedzibach obecnie znajdują się sklepy. Co zostało z miasta ukazanego we "Wspomnieniach warszawskich" i "Alfabecie wspomnień"?

pokaż cały opis
W katalogu: Biografie
4.0 / 5 Oceny: 3
Włącz dostęp do 17834 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: To ja, Antoni... Szkic do portretu Antoniego Słonimskiego. Dokument
Najlepsze komentarze
avatar
anonim72 (*.*.248.72) 2020-04-22 06:49:39 0
Zawsze WIELKIE ZGORSZENIE jak się wypowie słowo ŻYD. A dlaczego aż tyle negatywnych o nich krąży odczuć to się pan czytający z wielkim zaangażowaniem , ani autor NIE ZASTANOWIĄ. Z powietrza TO się bierze? Naprawdę????????? Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Ostatnio komentowane:

Logowanie