CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Ochotnicza Straż Pożarna Dąbrowa Narodowa to jednostka, której początek sięga 1900 roku. Od tamtego czasu wiele się jednak zmieniło, ale pasja i serce do bycia strażakiem jest silna jak nigdy. Poznajcie ochotników z Dąbrowy Narodowej.
OSP Dąbrowa Narodowa to bardzo liczna jednostka, którą charakteryzuję oddanie sprawie i chęć ciągłego rozwoju. Bycie strażakiem ochotnikiem to dla nich ciągłe wyrzeczenie podyktowane chęcią pomagania i ratowania życia oraz mienia mówi Przemysław Tomczyk opiekun Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
Jednostka liczy 90 osób dorosłych i 35 młodych członków MDP. Łącznie 125 osób zaangażowanych w działanie OSP, które historię ma bardzo bogatą. W końcu założone zostało 1900 roku, a więc liczy 123 lata i przez budynek przewinęło się pełno strażaków z dziada pradziada, z czego wszyscy są ogromnie dumni dodaje Przemysław. Co ciekawe, w skład jednostki wchodzą nie tylko mieszkańcy Dąbrowy Narodowej.
Strażacy ochotnicy cały czas się szkolą i starają się poszerzać swoją wiedzę, aby jak najlepiej móc pomagać mieszkańcom. Podobnie czyni młodzież, jednak jest to bardzo długi i żmudny proces. Ochotnicy spotykają się w każde piątkowe popołudnie i to wówczas, między innymi, rozwijają swoje umiejętności. Podczas naszej obecności przygotowywali się do ćwiczeń polegających na poszukiwaniach osoby zaginionej. W terenie ukryli pozoranta i za pomocą świeżo pozyskanego quada oraz kamery termowizyjnej mieli za zadanie go znaleźć.
Sprzęt pozyskują co jakiś czas. Ostatnie ich nabytki to właśnie nowy quad oraz dron, które uzyskali w ramach JBO. Udało się to dzięki mieszkańcom Dąbrowy Narodowej, swój udział miała także radna Dorota Guja. Oprócz tego mają oczywiście o wiele więcej okazałego sprzętu, który wykorzystywany jest w akcjach na terenie całego miasta i nie tylko. Stroje także mają nowe, niedawno pozyskane i są bardzo wygodne o czym przekonuje strażak ochotnik Michał Zgórzyński.
Ich najtrudniejsza akcja, w jakiej brali udział to gaszenie jednej firmy na Pieczyskach. Była to akcja długotrwała, która dla wszystkich była bardzo męcząca i stanowiła nie lada wyzwanie. Dlatego została tak dobrze zapamiętana.
Jeżeli ktoś chciałby do jednostki dołączyć, to wystarczy, że pojawi się w piątkowe popołudnie i wyrazi chęć działania. Gdy przejdzie okres próbny i zda kurs podstawowy, będzie mógł śmiało tytułować się strażakiem ochotnikiem z Dąbrowy Narodowej. Jest to ciekawa możliwość, szczególnie że w jednostce planowane jest otwarcie Centrum Szkoleniowo-dydaktycznego.
Czego im życzyć? Tyle samo powrotów co wyjazdów do akcji oraz aby jak najrzadziej wykorzystywali swój sprzęt i umiejętności w realnych działaniach.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.