Prosiaczek ratuje Tygryska, który wpadł do wody. Ten jest mu za to bardzo wdzięczny. Oferuje pomoc i opiekę, ale wynikają z tego same kłopoty.
Prosiaczek zostaje magikiem i próbuje swoich sił w różnych sztuczkach, które jednak nie bardzo wychodzą. Tymczasem bohaterowie widząc Pana Sowę całego w piórach uważają, że zaczyna łysieć i gubić pióra. Pan Sowa obawia się, że nie będzie mógł z tego powodu latać i wpada w chandrę.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.