Thriller, dramat, kryminał Trzeci sezon Miasteczka Twin Peaks nakręcony 25 lat po tajemniczym zakończeniu sezonu 2. Sezon 3, odc. 18. Wersja z napisami.
Czacha dymi. Sezon wspaniały, ale ostatni odcinek tak bardzo namieszał, że mamy teraz wiele różnych interpretacji. Całe dnie można czytać o tym co się odwaliło w tym odcinku. Moim zdaniem Coop nie jest już Coopem z oryginalnego TP. Teraz jest jednością. Tak jak karzeł i olbrzym kiedyś. Tak teraz zły i dobry Coop. Widać to po akcji w barze. Jest i brutalność złego i kontrola i dbanie o postronnych dobrego Coopa. Do tego inna rzeczywistość, bo przez uratowanie Laury zmienił wszystkie późniejsze wydarzenia. Smutne to strasznie, bo stracił absolutnie wszystkich. Nawet kobietę którą kochał, która musiała posiłkować się dotykiem jego twarzy i pamięcią swojego dawnego ja (niewidomej azjatki), gdy dotykała wtedy też jego twarzy w Purpurowej Strefie w innym wymiarze. Ale potem i to przepadło. Dale zresztą po wyjściu z motelu znalazłem się w innym miejscu jak widać. Ona pewnie też w innym z wymazaną pamięcią. A co dalej, to już nie ma moje siły. Kwestia Judy absolutnie nierozwiązana. Tutaj po prostu musi coś jeszcze zostać zrobione, bo takie zakończenie jest niedopuszczalne. Wszystkie inne postacie TP przepadły w tej linii czasowej, ale Coop i dawna Laura, a raczej ich losy i kwestia głównego zła Judy - to powinno być wyjaśnione chociaż w filmie fabularnym.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
