- Jędzy brakuje dwa miesiące do rocznika Roberta Lewandowskiego. A on się nie psuje. Jędrzejczyk jest takim mercedesem, który się nie psuje. Może to nie jest S-klasa, ale jest bezawaryjny. Gdyby była większa konkurencja - gdyby Dawidowicz nie odniósł ciężkiej kontuzji, gdyby inni zawodnicy byli zdrowi, to być może Jędrzejczyk nawet nie mógłby marzyć o mundialu - mówił na gorąco po powołaniu kadry na mistrzostwa świata Czesław Michniewicz.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.