Film składa sie z pięciu krótkich opowiadań o ludziach, któtrzy wygrali określone nagrody w różnych konkursach. W pierwszym obrazku młoda gosposia wygrywa futro z norek, o które jest zazdrosna pani domu. W kolejnej historyjce, bohater wygrywa posiłek w luksusowej restauracji, którego w sumie nie otrzymuje, a za który musi zapłacić. W następniej nagrodą w konkursie jest wieczór z gwiazdą, którą umiejętnie uwodzi i pozbywa się jej opiekuna. W kolejnej para małżeńska wygrywa jacht, ale żadne z nich nie wie o wygranej drugiego i ma zamiar zabrać ze sobą kochanków, którzy następnie się w sobie zakochują. Ostatnia dotyczy wygranej sporej sumy pieniędzy, których szczęśliwiec nie chce stracić i jak najszybciej dowieść do banku, w którym został umiejętnie przekonany na nic nie warte inwestycje.
Warto obejrzeć film po kawałku. Traktując każdą z historyjek jak osobny mini film. "Szczęściarze" to lekka komedia na poprawienie nastroju. Świetnie, że wystąpił w niej Louis de Funes i Mireille Darc - pomnikowe postacie francuskiej kinomatografii.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.