Czasami wydaje się, Ci ludzie zachowują jak psychole.Ja coś takiego przeżyłam żle stoisz ,chodzisz wyglądzsz,nie tak mówiłać wczoraj .Wstałaś z łóżka rozczochrana, żle ,się czujesz jak zwykle itd itd reszta do domysłów.Każde zdanie skierowane do mnie było wywolywało skurcze żołądka,na twarzy męża triumf. Rok póżniej,młode dziewczez wiekim strachem powiedziało dość,ale na rozwód,z tego powodu zdecydowałam się po 4latach rozłąki ,bo każde spotkanie z nim to panika.
Odpowiedz