Po raz już 21. jaworznianie wysłuchali Koncertu Noworocznego. To miłe wydarzenie odbyło się w niedzielę 22 stycznia w Hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS. Zaprezentowała się Orkiestra Symfoniczna pod batutą Woytka Mrozka i soliści.
Publika potraktowała sprawę poważnie, odświętnie się na tę okoliczność ubrała i jak skwitował pan konferansjer wyglądała jak milion dolarów. Koncertowi nadano tytuł od tekstu Francesco Boccia Grande Amore czyli Wielka Miłość. Nie trudno zgadnąć, że śpiewano o miłości. W całej tej sprawie jest malutki minusik, mianowicie utworów o miłości jest nieskończenie wiele, uporanie się z doborem repertuaru do koncertu łatwe nie było.
Artyści zaproponowali utwory m.in. Straussa, Lehara, Brahmsa, Verdiego, Webbera, Brightmana, Offenbacha, nie zabrakło Roussosa i Morricone, czyli publika miała powody do zadowolenia. Oczywista nie pominięto arii z Księżniczki czardasza Kalmana. Ta operetka uchodzi za jedno z najwybitniejszych dzieł tzw. operetki wiedeńskiej. Ma to, co publika uwielbia są w niej hrabiowie, książęta, artystki z variete i szansonistki. A co artyści cenią sobie w tej operetce najbardziej?
Musimy niestety dodać, że Tuwim zarzucał niektórym librettom operetkowym, że te są tandetne. Może nieco jednak błądził w tej opinii?.
Porzucając kiczowatość niektórych operetkowych arii, stwierdzić musimy, że pojawiają się wśród arii operetkowych teksty wymowne, np. ten z Barona Cygańskiego Johanna Straussa: Wielka sława to żart, książę błazna jest wart. Prawda, że to bezdyskusyjne.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.