No nie powiem jestem bardzo ciekaw jak tłumacz tłumaczył nieistniejący język który żeby było śmieszniej nie jest nawet kompletny. A jeszcze bardziej ciekawe jest po kiego diabła to zrobił? Zamiast kierować ten wysiłek w tą stronę można by skierować na podniesienie swoich zdolności tak by tłumaczyć bezpośrednio z japońskiego.
Odpowiedz