Grzegorz Braun, wypierdek Stalina, ale to łajdackie bydlę musi się na starać, by odsunąć od siebie, własną agenturalną rzeczywistość, pomawia wszystkich dookoła, myśląc że zmyli trop, że jest sowieckim agentem, (czytaj, sprzedajnym kacapem - kocha rubelki)....
Odpowiedz