Pan Starzycki jako zastępca prezydenta, bądź jako człowiek usytuowany w innym miejscu w naszym mieście byłby nam przydatny.
Prezydent Miasta Jaworzna,Paweł Silbert odpowiada na pytanie odnośnie zatrudnienia Dariusza Sarzyckiego, byłego wicemarszałka z PiS jako wiceprezydenta miasta Jaworzna. Wuypowiedx spisana z transmisji na zywo, sesji rady miasta Jaworzna w dniu 24 listopada 2022 w UM Jaworzno. Wypowiedź nie autoryzowana, spisana ze słyszenia.
Szanowni Państwo. Pan Dariusz Starzycki, do niedawna wicemarszałek województwa śląskiego, zaczynał pracę w naszym Urzędzie i piął się po szczeblach kariery poprzez sekretarza miasta do stanowiska zastępcy prezydenta. Odszedł z tej funkcji najpierw do parlamentu, później trafił do zarządu województwa.
Niestety zdradą swoich zresztą podopiecznych, Pani Materli między innymi, został z tej funkcji odwołany. Haniebny czyn, trudno. Ktoś powiedział, taka jest polityka.
Ja powiem tak, jeżeli Pan Dariusz Starzycki będzie zainteresowany powrotem do naszego miasta, bardzo poważnie rozważę taką możliwość. Z mojego punktu widzenia, mnie się Pan Starzycki zapisał jako człowiek, który naszemu miastu poświęcił mnóstwo życia i zaproponował wiele bardzo praktycznych rozwiązań, których codziennie doświadczamy np. program poprawy bezpieczeństwa Tarcza, to był jego pomysł. Ten poziom bezpieczeństwa w naszym mieście jest nieprawdopodobnie wysoki versus niemal każde inne miasto w naszym kraju i zawdzięczamy mu bardzo wiele rozwiązań tutaj wewnętrznych pozytywnych, jak i pozyskania różnych możliwości również finansowych, które naszemu miastu służą, więc byłbym zwykłym niewdzięcznikiem, gdybym takiej propozycji nie rozważył. Jeżeli zdarzy się tak, że będziemy mieli okazję na ten temat rozmawiać, to bardzo mocno się zastanowię nad tym, czy Pan Starzycki jako zastępca prezydenta, bądź jako człowiek usytuowany w innym miejscu w naszym mieście, nie byłby nam przydatny. Jestem przekonany, że byłby.
Podobnie proszę państwa, jak skorzystałem z tej możliwości, żeby zaproponować, przed chwilą o nim mówiłem, Panu generałowi Januszowi Skulichowi, że byłoby okropną rzeczą, gdyby człowiek o takiej wiedzy, o takich możliwościach i potencjale, nie chciał i nie mógł pracować dla naszego miasta. W innym obszarze, ale jednak podobnie myślę o Panu Starzyckim, także ja myślę, że wielu z państwa powinno się ucieszyć z tego, że gdyby tak było, to by Pan Starzycki do miasta wrócił. Komuż miałbym tego nie zaproponować, jakby chciał, jak jemu. Niech podniesie ten rękę, kto uważa, że ma większe kompetencje, ale dzisiaj takiej propozycji nie rozważam. - mówił podczas sesji prezydent miasta Paweł Silbert.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
