Moja nowa książka: https://naukatolubie.pl/jakdzialaczlowiek/, do zamówień opłaconych 6. i 7.11.2022, z okazji urodzin Marii Skłodowskiej-Curie - dodajemy w prezencie plakat Marii (lub innego polskiego superbohatera).
O czym jest dzisiejszy odcinek? Nasze ciało nieustannie traci, ale i produkuje nowe komórki. Dzięki temu np. co 7 lat mamy praktycznie zupełnie nową skórę. Choć proces jej zrzucania nie jest tak spektakularny, jak w przypadku węży, to nasze obumarłe komórki widzimy każdego dnia. To właśnie one stanowią dużą część kurzu, jaki osiada na meblach w mieszkaniu.
Tempo reprodukcji komórek różni się zależnie od miejsca, które rozpatrujemy (niektóre potrzebują na to 8 lat, jak komórki tłuszczowe, a inne jak komórki jajowe nie reprodukują się wcale). Jakie ma to dla nas konsekwencje? Czy skoro tworzą nas inne komórki, niż dekadę temu, to czy jesteśmy nowym człowiekiem? Jeśli tak, to w którym momencie się nim stajemy?
Takim rozważaniom oddawali się już starożytni, którzy ukuli paradoks statku Tezeusza, w którym Grecy wymieniali butwiejące deski na nowe. W końcu w statku nie pozostała ani jedna oryginalna część. Czy statek wciąż był tym samym, którym Tezeusz powrócił ze swoich wypraw? A może ateńską agorę zdobiła już tylko replika?
A co, jeśli metaforę rozciągniemy na ludzkie ciało? Ludzie pasjonujący się modyfikacjami ciała tworzą subkulturą Grindersów. Zajmują się biohackingiem, czyli dodawaniem nowych funkcji naszego ciała i poznawaniem jego limitów. Chcą tworzyć nowe zmysły np. dzięki wszczepieniu sobie magnesów w klatkę piersiową bądź eksperymentom z transmisjami wideo za pomocą kamery umieszczonej na stale w oczodole.
Jakie sa możliwości zmieniania ludzkiego ciała? Czy możemy się stać cyborgami? O tym i nie tylko w dzisiejszym odcinku Nauka. To Lubię naukowy vlog. Zapraszam
Wyszukiwanie odpowiedzi..
