CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Orkiestra Rozrywkowa eM Band zaprosiła na jubileuszowe 10. Zaduszki Jazzowe. Koncert odbył się w środę 2 listopada w siedzibie orkiestry w ATElier Kultury Klub Relax. Wraz z orkiestrą wystąpił Maciej Balcar, wokalista, kompozytor, autor tekstów, aktor teatralny, filmowy, gra na kilku instrumentach i na dokładkę to frontman Dżemu. Jak mawiają jest człowiekiem renesansu.
Koncerty zaduszkowe rządzą się swoimi prawami, z pewnością istnieje coś, co można by nazwać zaduszkowo-muzycznym savoir-vivre. Nie wszystko na tych koncertach można zagrać, nie na wszystko można sobie na nich pozwolić, choć nie są to koncerty nudnawe i smutnawe. Ten w Klubie Relax można uznać za przykładny. Zaczynamy od piosenek wedle jakiego zamysłu je dobrano?
Oczywista nie wszystko wypada, koncerty zaduszkowe powinny być grywane w miejscach dobrze dobranych, nie nie mamy na myśli wielkich hal sportowych. Ale czy NOSPR byłby jak ulał, a może dużo za duży?
Ostatni solowy album Macieja Balcara ukazał się w 2019 r. Nosił zaskakujący tytuł Struś. Co po nim czy już artysta pojawił się w studiu nagraniowym?
Jaworznicki zaduszkowy koncert uznać należy za udany. Publika szczelnie wypełniła widownię, brawa były na stojąco, bisy były dwa i do tego niekończące się zdjęcia widzów z ich ulubionym muzykiem. Było więc radośnie, choć to przecież był koncert zaduszkowy.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.