Mieliśmy to szczęście zjawić się w Mexico City w okresie święta Dia de Muertos czyli meksykańskiego święta zmarłych. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku. Kolorowe stroje, wszechobecne motywy czaszek i kościotrupów, wielobarwne kwiaty, głośna muzyka i roześmiane twarze - tym właśnie przywitał nas Meksyk.
29 października odbyła się słynna parada w centrum Mexico city, a właściwie nie jedna tylko 2. Pierwsza z nich, wyruszającą około południa to przemarsz przedstawicieli różnych dzielnic miasta Meksyk, a druga czyli główna parada odbyła się częściowo po zachodzie słońca. Mówi się, że do Mexico city rokrocznie na to wydarzenie ściąga około miliona osób.
Skąd ta tradycja? Może to być zaskoczeniem, ale wielkie parady w Mexico City z okazji święta zmarłych odbywają się od stosunkowo niedawna. A wszystko to dzięki filmowi Spectre z Jamesem Bondem, gdzie główny bohater przeciskał się w tłumie podczas wspomnianej parady. Wcześniej wydarzenia te organizowane były na mniejszą skalę i w wielu mniejszych ośrodkach, a nie w Mexico City.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
