Poseł Wojciech Saługa pytał na ostatnim posiedzeniu sejmowej Komisja do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o dalsze losy jaworznickiego szybu Grzegorz. Jak go poinformowano, inwestycja ma być kontynuowana, a strony zawarły stosowne umowy.
- Dwa lata temu nie przyznawaliście się, że zatrzymano budowę szybu Grzegorz - mówił Wojciech Saługa do przedstawicieli Taurona - pod wpływem opinii publicznej jednak powiedzieliście, że coś jest nie tak. Od związkowców wiem, że ostatnio coś się tam dzieje, natomiast nie wyczytałem ani jednego komunikatu spółki Tauron Wydobycie z informacją, co się dzieje z szybem Grzegorz.
- Szyb miał być budowany za 560 mln zł, miał być głębiony do około 600 metrów, miał udrożnić nowe pokłady węglowe - i co dalej? Ile to kosztuje? Jaki jest plan pracy na szybie?
Odpowiedzi udzielił posłowi Tomasz Cudny, obecnie prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej, niegdyś prezes Taurona Wydobycie.
SZYB, WG INFORMACJI OD TOMASZA CUDNEGO, BYŁEGO PREZESA TAURONA WYDOBYCIE, MA POCZĄTKOWY BYĆ SZYBEM WENTYLACYJNYM, DALSZE JEGO LOSY ZALEŻĄ OD TAURONA.
- Szyb docelowo będzie kiedyś szybem wydobywczym. Celem powstania było wyniesienie się z wydobyciem z obszarów miejskich Jaworzna, gdzie fedrowały stare kopalnie. One dały już Polsce ten węgiel, który miały dać.
- Zasoby miały zostać zainwestowane w pole Dąb, obszar bardzo węglozasobny. W perspektywie można ten obszar połączyć z zakładem Janina, który zabudowałby bardzo ładny koncern energetyczny, a blok z dedykowanym węglem tylko potwierdza ideę i zasadę.
- W czasie drążenia tego szybu nastąpił konflikt interesów. Różne rozeznanie warunków górniczo-geologiczno spowodowało zatrzymanie prac - bo kto ma ponosić koszty?
- Chciałem wszystkich poinformować, że wczoraj zostało podpisane porozumienie - przy patronacie i dużym wkładzie Prokuratorii Generalnej - pomiędzy Tauronem Wydobycie i Przedsiębiorstwem Budowy Szybów. Szyb będzie dalej drążony. W pierwszej kolejności zostanie szybem wentylacyjnym, udostępni część pola wydobywczego w normalnym czasie pracy. Dalszy rozwój szybu to kwestia polityki właściciela, Taurona - kończy Cudny.
Porozumienie już od czerwca
- TAURON Wytwarzanie osiągnął porozumienie dotyczące kontynuacji głębienia szybu Grzegorz już w czerwcu tego roku. Finalizacja umowy która zmienia zakres i jej wartość miała miejsce dopiero 26 października. Wciąż czekamy na jej zatwierdzenie przez odpowiedni sąd. Wszelkie opóźnienia były spowodowane ogólną sytuacją gospodarcza na świecie mówi Marcin Maślak z Tauron Wydobycie.
- OD CHWILI OSIĄGNIĘCIA POROZUMIENIA DO DZISIAJ POGŁĘBIONO SZYB DO GŁĘBOKOŚCI 137 METRÓW DODAJE RZECZNIK.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
