@anonim220: Pamiętam jak ziomek, który biegle mówi w kilku językach uczył mnie hiszpańskiego, pewnego razu siedzieliśmy w pubie i próbowaliśmy gadać, on ogólnie wyglądał trochę na hiszpana, bo było wtedy lato i był mocno opalony i jest brunetem, ja wyglądałem po prostu jak opalony Polak ale to nic. Gadaliśmy sobie po tym hiszpańsku, on normalnie a ja kali jeść, kali pić. Nie przeszkadzało to polce, która podeszła do mnie jak wychodziłem z kibIa i łamanym angielskim zapytała się czy ona i jej koleżanki mogą się do nas dosiąść zgodziłem się, ogólnie wszystkie były zdrowe min 8/10. Po kilku drinach wszystkie cztery poszły ze mną u moim ziomem do mnie na chatę oczywiście dalej świrowaliśmy, że jesteśmy hiszpanami ale przeszliśmy na angielski, pod pretekstem, żeby lepiej zrozumiały ale chodziło tylko o to, żeby zakamuflować moje braki w hiszpańskim. Na chacie r0chalIsmy je praktycznie przez całą noc. Rano jak się połapały, że jesteśmy polakami to zaczęły straszyć sądami, policja itp xD
Na szczęście mogliśmy sobie z nich robić zwałe bez zmartwień, bo dwie z nich co chwile brały moją kamere i same to nagrywały jak się zachwycają fl0tem albo nadstawiają do sztumbowania.
Odpowiedz