Grupa Motocykliści Jaworzno w sobotę 24 września zamknęła paradą tegoroczny sezon. Na dokładkę zaproszono zarazem na I Śląski Motocyklowy Rajd Kobiet. Wydarzenie zgromadziło ok. 1000 motocyklistów i motocyklistek. Parada z Rynku pojechała przez Skałkę, ul. Olszewskiego na Podłęże i z powrotem do Rynku.
Jak powiedziała nam organizatorka wydarzenia pani Agnieszka po paradzie dziewczyny się zjadą, będą pogaduchy, wymiana doświadczeń i integracja w pobliskim barze. Jaworznianka pani Krystyna stwierdziła, że jazda motocyklem to prawdziwa pasja, jak się raz spróbuje to wciąga. Takiego też zdania są inne panie motocyklistki.
Pani Agnieszka wprawdzie jeździ jako tzw. plecak ale uparcie się do prowadzenia motocykla przygotowuje.
Oczywista panowie podzielają motocyklowy zachwyt pań, bo to i radość i adrenalina.
Panie motocyklistki na okoliczność rajdu oryginalnie się ubrały. Pani Klaudia samodzielnie przygotowała kask, diabelski jak mówiła, z rożkami i długim warkoczem, żeby rzucał się w oczy. Pani Agnieszka na kask nałożyła zabawną głowę królika, była też pomarańczowa głowa królika. Panowie okazali się nie gorsi w wymyślaniu przebrań. Były więc kaski z Super Mario z gry komputerowej, niektórzy panowie założyli też spódniczki na modłę szkockich kiltów. Ponoć Szkoci wedle tradycji pod kiltami nie noszą bielizny, ale polscy motocykliści z pewnością tak ekscentryczni nie są. I to by było na tyle.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.