Zabiorę Cię, z sobą daleko,
Tam, gdzie wschodzą gorejące słońca,
Gdzie rwąca miłość nad cichą rzeką
I gdzie wieczory długie bez końca.
Prowadź mnie, proszę, przez szczęścia bramy
Ręką za rękę, w ciszy, bez słowa,
Gdzie każdy ranek w szczęściu powstaje,
Gdzie życie zaczyna się od nowa.
Zabiorę Cię w bajeczne kraje,
Gdzie z gwiazd się sypią złote perełki,
A wśród nich oczy Twoje kochane,
A w oczach Twoich blasków iskierki.
One rozkruszą najtwardsze skały,
Zamienią serca w płonące róże
I z nich ułożą poemat cały.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.