To, co za chwilę zobaczysz, jest co najmniej niesamowite. Wydaje się, że niektóre gwiazdy, które widzimy na nocnym niebie, wcale nie są gwiazdami... o czym za chwilę się przekonamy. Młody amerykanin, John Lenard Walson, opracował sposób pozwalający wielokrotnie zwiększyć rozdzielczość małego teleskopu, po czym dzień i noc nagrywał i fotografował zaobserwowane przez siebie obiekty. Stworzony przez niego materiał astrofotograficzny ujawnił wiele maszyn, sprzętu komputerowego, satelit, statków kosmicznych i innych obiektów, które przy użyciu zwykłych teleskopów obserwujemy jako gwiazdy.
Jak wiadomo, w przestrzeni kosmicznej wokół Ziemi krążą setki satelitów. Zdjęcia wykonane przez Walsona ukazują jednak wiele obiektów, których nie obserwowano nigdy wcześniej.
Bardzo istony szczegół: obiekty te są stałe na tle gwiazd. Poruszają się wraz z nimi. Inaczej mówiąc, udają gwiazdy. A tego zwykłe sztuczne
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.